Belkin prezentuje certyfikowany kabel USB-C - Lightning
Belkin zaprezentował na targach CES nowy kabel ze złączem USB-C - Lightning. To pierwszy przewód firmy trzeciej, który został zatwierdzony przez Apple. W ofercie producenta pojawią się także inne ciekawe akcesoria.
Do tej pory jedynym dostępnym kablem w ofercie, wspierającym szybkie ładowanie był ten produkowany przez Apple. Belkin jak widać dogadał się z amerykańskim producentem, czego efektem jest model BoostCharge ze złączem USB-C - Lightning. Przewód stworzono z wytrzymałego materiału DuraTek. Do wyboru będzie także wersja z USB-A - Lightning, oraz USB-A - USB-C.
Belkin BoostCharge pojawi się w kolorze czarnym i białym. Za najtańszy kabel o długości 1,2 m zapłacimy 24,99 dolarów. Najdroższą wersję 3-metrową Belkin wycenił na kwotę 34,99 dolarów. Warto wspomnieć, że najtańszy kabel USB-C - Lightning od Apple kosztuje 19 dolarów.
Nowe kable Belkin BoostCharge trafią do oferty dopiero na wiosnę.
Źródło: TheVerge
Kable od Apple. To jest temat rzeka. Jedyny mój kabel od Apple, starszy niż 2 lata i nadal nie uszkodzony to kabel od zasilacza, który dostałem z Mac Bookiem w roku 2009. Pozostałe wszystkie rozwalone, połatane lub już dawno popsute, bo nie stykają. A trochę tego sprzętu było w międzyczasie.
Czyli teraz mogę sobie kupić porządny kabel od Belkin, dopłacając za skórzane zapięcie, płacąc w Polsce zapewne jakieś 199 zł i problem załatwiony. Wow.
W temacie akcesoriów Belkin, zamówiłem w Apple (podobno tylko wysyłkowo u nich można zamówić) ładowarkę samochodową do Mac Booka Pro na USB-C. Dziś ma przyjść.
Edit: przepraszam, kabel, który się do tej pory nie rozciapał jest z 2008 roku. Już go o rok odmłodziłem.