Tęsknicie za złączem MagSafe, które było nieodłącznym elementem starszych MacBooków? Firma Innerexile twierdzi, że udało jej się stworzyć rozwiązanie przypominające port ładowania MagSafe. Dodatkowo kabel połączony za pomocą tego rozwiązania miałby wspierać pełną prędkość, jaką oferuje port Thunderbolt 3.

Pozbycie się MagSafe z nowych MacBooków sprawiło, że wiele firm zaczęło projektować rozmaite rozwiązania, które nawiązywałyby do magnetycznego złącza stworzonego przez Apple. Przykładem może być chociażby Griffin BeakSafe, który pozwalał na ładowanie laptopów.

Projekt ThunderMag obejmuje końcówkę, która jest zdecydowanie bardziej odchudzona względem propozycji Griffina. Producent idzie o krok dalej oferując wsparcie dla złącza Thunderbolt 3. Oznacza to, że podłączony przez przejściówkę kabel pozwoliłby na przesyłanie danych z prędkością 40 Gbps, szybkie ładowanie z mocą 100 W, a także wsparcie dla ekranów 4K/5K.

ThunderMag jest już dostępny dla wspierających projekt na Kickstarterze w cenie 39 dolarów. Producent obiecuje, że dostawa akcesorium jest zaplanowana na kwiecień. Gdy magnetyczne złącze wejdzie do oficjalnej sprzedaży ma kosztować 79 dolarów. Zainteresowanie jest ogromne, prawie 1500 wspierających i 81,500 dolarów na koncie jasno wskazuje, że posiadacze MacBooków chcą powrotu MagSafe.

Źródło: MacRumors